Treści interesujące użytkownika w sieci można pisać na wiele różnych sposobów i w wielu różnych formach
Zanim jednak przejdziemy do ich rozróżnienia, musimy postawić sobie fundamentalne pytanie: czym jest content marketing?
Jego inna nazwa to marketing treści. I jak sama nazwa wskazuje, jest to strategia marketingowa polegająca na planowaniu, tworzeniu i dystrybucji treści, które nie tylko mają utrzymać daną grupę odbiorców np. przy marce czy firmie, ale także być po prostu ciekawe i przydatne. Mogą poruszać tematykę związaną z daną marką, a także podprogowo promować jej usługi lub produkty.
Działanie content marketingu krok po kroku
Content marketing bazuje na przekazie jednostronnym. Użytkownicy mogą jednak włączać się w treści poprzez ich komentowanie lub udostępnianie. Od marketingu treści należy jednak odróżniać marketing wirusowy, czyli tworzenie treści reklamowych na tyle atrakcyjnych dla czytelnika (np. poprzez akcenty humorystyczne), by sam chciał on je przekazywać dalej, a tym samym powiększać grono odbiorców danej marki i budować jej pozycję na rynku. Ukryta w treści reklama roznosi się wtedy po internecie jak wirus.
Jak sprecyzować grupę odbiorców?
Choć wielu początkujących copywriterów bardzo stara się pisać teksty absolutnie dla każdego, szybko wcielają w życie zasadę: “jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził”.
Zależność jest prosta – nie każdego interesuje dana tematyka czy branża. Pisząc więc o zawężonym zakresie wiedzy, trafimy tylko do części odbiorców. Być może pani Krysia jest zainteresowana poradnikami dotyczącymi szydełkowania, ale małe jest prawdopodobieństwo, że temat wyda się atrakcyjny również jej nastoletniemu wnuczkowi.
-
Grupa docelowa
By określić naszą grupę docelową, musimy zacząć od uzgodnienia podstawowych kryteriów – wiek, płeć, pochodzenie, miejsce zamieszkania. Te czynniki mają wpływ na język, jakiego użyjemy w danym artykule, ale narzucają także tematykę – najlepiej czyta się o tematach lokalnych, więc jesli poruszamy w treści newsy (technologiczne, ekonomiczne itd.), dobrze wybierać nowinki bliskie odbiorcy.
-
Persona marketingowa
By dokładnie zrozumieć, do kogo adresujemy dany tekst, warto stworzyć personę marketingową – fikcyjną postać, która będzie ucieleśnieniem naszej grupy docelowej. Możemy rozpisać na kartce wszystkie jej dane, jakie przyjdą nam do głowy – zaczynając od tych demograficznych, poprzez życie osobiste i zawodowe, a na motywacjach i celach jednostki kończąc.
Ułatwieniem będzie także próba wcielenia się w swoją personę marketingową – jeśli postaramy się “przeżyć” z nią jeden, typowy dzień, łatwiej nam będzie zrozumieć, czego potrzebują nasi odbiorcy. Może czytają artykuły na szybko, pomiędzy zabawą z dziećmi a pracą? A może szukają produktów, które poprawią jakość konkretnych aspektów ich życia?
Nie zapominajmy, aby naszej fikcyjnej postaci nadać imię i nazwisko – musimy wytworzyć z nią więź, by intuicyjnie kierować do niej swoje teksty.
Rodzaje contentu
Po tym długim wstępie możemy przejść do meritum – rodzajów contentu. Musimy pamiętać, by był on dostosowany do preferencji naszego potencjalnego odbiorcy. Przedstawiamy zestawienie najbardziej popularnych rodzajów treści, które mogą posłużyć do zbudowania trwałej relacji pomiędzy marką a klientem.
-
Blogi
Blogi często wprowadzane są na strony internetowe, by poprzez ciekawe treści generować ruch na stronie. Teksty na blogach dodawane są także cyklicznie, dzięki czemu raz zainteresowany odbiorca może zostać z Tobą na dłużej i stopniowo tworzyć swoje zaufanie i przywiązanie do marki.
Teksty na blogach, zwłaszcza prowadzonych przez firmy z danej branży i odnoszące się do skomplikowanych zagadnień z nią związanych, są chętnie odwiedzane przez internautów.
Dlaczego? Większym zaufaniem cieszą się eksperci w danej dziedzinie, publikujący na swoim blogu porady, treści edukacyjne czy odpowiedzi na pytania, niż portale piszące o wszystkim i o niczym – ich treści stanowią zapewne parafrazę i powielanie innego contentu odnalezionego w głębinach internetu. I odbiorcy to wiedzą.
W treściach na bloga możesz także delikatnie podkreślać, że produkty, o których piszesz i na których się znasz, dostępne są na Twojej stronie internetowej. Nie przesadzaj jednak z promocją! Nachalne polecanie swoich usług może zniechęcić czytelnika do powrotu na Twojego bloga.
-
Poradniki (w tym DIY)
Poradniki cieszą się olbrzymią popularnością. Nikt nie jest ekspertem w każdej dziedzinie – a prawie każdy by chciał. Artykuły poradnikowe budują w czytelniku poczucie samodzielności i dumy z dobrze wykonanego zadania. By tak jednak było, muszą być napisane przejrzyście, w sposób zrozumiały i czytelny, jednak nie ubliżając przy okazji inteligencji odbiorcy.
Jeśli chcesz napisać poradnik, zacznij od planu. Zapisz, co chcesz przedstawić w swoim tekście, jaka będzie najlepsza kolejność akapitów – tak, by odbiorca zrozumiał wszystko od a do z – a także postaraj się unikać dwuznaczności pod postacią zawoalowanych konstrukcji gramatycznych czy szyku przestawnego.
Poradniki opierają się na zasadzie złotego środka – pisz prosto, lecz nie prostacko. Odbiorca po skończonym zadaniu ma poczuć dumę z rezultatów i swojej samodzielności – nie stanie się tak, jeśli w przepisie kulinarnym zaczniesz tłumaczyć, jak zagotować wodę.
-
Słowniczki
Słowniczki są bardzo atrakcyjnym rodzajem contentu dla osób, które dopiero zaczynają interesować się danym tematem. Mogą być one dodatkiem do bloga lub innego kanału przekazu treści.
Postaraj się, by definicje opisywane w Twoim słowniczku były zwięzłe, ale treściwe i zrozumiałe. Najlepiej jesli słowniczki będą stworzone ze standardami naukowymi, a pojęcia pogrupowane zgodnie z kolejnością alfabetyczną.
-
Recenzje
Internauci chętnie sięgają recenzje – i to nie tylko te związane ze sztuką. Warto tworzyć interesujące treści dla swoich klientów w oparciu o serwisy tematyczne bazujące na recenzowaniu produktów lub usług, a także przeprowadzać testy samemu – w zależności od budżetu.
Wystarczy pomysł! Jeśli prowadzisz salon kosmetyczny, możesz skupić się na recenzji nowych lakierów hybrydowych, które dopiero podbijają rynek, jeśli jesteś mechanikiem, zrecenzuj kilka konkretnych modeli samochodów. Recenzja nie musi stanowić elementu reklamowego, nie musisz nią promować swoich usług – zresztą, byłaby raczej mało wiarygodna w oczach odbiorcy. Poszukaj pomysłów na treści, które zainteresują Twoją grupę docelową i będą dla niej przydatne – jesli czytelnik zaprzyjaźni się z Twoim contentem, na pewno wróci i zostanie na dłużej.
-
Grafiki
Większość ludzi klasyfikuje siebie jako wzrokowców. Nic więc dziwnego, że jesli urozmaicimy tekst grafikami, prawdopodobieństwo jego przeczytania wzrośnie aż o 80%!
Grafiki nie muszą jednak stanowić tylko dodatku do treści pisanej. Możesz zrobić krótkie podsumowanie swojego tekstu i przedstawić go w formie infografiki – tak samo jak raporty i dane, które mogą zainteresować Twoich klientów.
Możesz także dodawać memy związane z tematyką, wokół której obraca się Twoja działalność. Pamiętaj jednak, by były one tworzone przez Ciebie – ewentualne plagiaty są szybko wychwytywane przez internautów. Przed opublikowaniem mema upewnij się także, że jest on zrozumiały i na tyle zabawny, jak Ci się wydaje – możesz przedstawić go swoim znajomym lub rodzinie. Lepiej uniknąć sytuacji, w której “zabawny” content na Twojej stronie bawi tylko Ciebie…
-
Listy
Jeśli uważasz, że listy to suchy, mało ciekawy rodzaj contentu, którego nigdy nie doczytasz do końca, możesz być w dużym błędzie. Skąd to wiem? Wyliczenia pomagają przekazać dużą dawkę wiedzy w małych i przystępnych dla odbiorcy punktach, nie zarzucając go nadmiarem informacji.
Rodzajów contentu jest o wiele więcej
I cały czas pojawiają się nowe – podcasty, vlogi, wywiady. W naszym zestawieniu słowo pisane zostało mocno podkreślone i postawione na piedestale, jednak trzeba pogodzić się z tym, że za niedługo zostanie wyparte przez łatwiej przyswajalne rodzaje contentu. Takie, które nie wymagają od nas skupienia 100% uwagi na treści; takie, które można zniwelować do medium towarzyszącego; takie, w którym możemy mieć realny wpływ na jego tworzenie.